Jak zarabiać więcej i przyjemniej na swojej wiedzy? O tym będzie ten artykuł. Pokażę Ci, na jakie 3 podstawowe sposoby możesz przekazywać wiedzę innym. Powiem szczerze, że zrozumienie tego było dla mnie dużym odkryciem.
Nauka 1:1
Jeśli jesteś korepetytorem, dietetykiem, trenerem itp., to prawdopodobnie już przekazujesz wiedzę w ten sposób. Spotykasz się indywidualnie z klientem i dzielisz się z nim wiedzą w konkretnym temacie.
Dla wielu klientów jest to najbardziej wartościowy sposób nauki. Twoje personalne podejście powoduje, że podopieczny może czuć się swobodniej, bardziej zaopiekowanym i może o wszystko zapytać bez skrępowania. To sprawia, że możesz brać większe pieniądze, niż w przypadku innych form przekazywania wiedzy.
Ten sposób ma też wiele wad. Największą z nich jest to, że masz ograniczoną liczbę klientów. Dziennie możesz pomóc tylko kilku osobom. Ogranicza Cię czas, przez co nie możesz w nieskończoność skalować swojego biznesu. Niestety, jak nie pracujesz, to nie zarabiasz.
Kolejnym minusem jest to, że taka nauka jest męcząca i mega czasochłonna. Pamiętam, jak sam zajmowałem się nauką indywidualną. Ciągle spędzałem czas z ludźmi. Codziennie powtarzałem podobne informacje. Często zdarzały się różne problemy z klientami. Odwoływanie spotkań, spóźnianie się, niska motywacja do nauki. Nie miałem już na nic innego czasu jak np. na działania marketingowe czy inne związane z rozwojem biznesu. Po maratonie spotkań, jedyne, o czym człowiek marzy, to odpoczynek.
Produkt cyfrowy
Inną formą nauki jest sprzedaż swojej wiedzy w postaci produktów cyfrowych. Możesz stworzyć np. swój e-book, kurs wideo czy kurs mailowy. Oczywiście, opcji jest dużo więcej, jednak zasada jest taka, że klient kupuje produkt i uczy się samodzielnie.
Minusem tego typu przekazywania wiedzy jest to, że klientowi ciężej jest samodzielnie wdrożyć wiedzę. Często brakuje mu motywacji i samodyscypliny. To powoduje, że w oczach klienta produkt cyfrowy może być mniej wartościowy, niż chociażby nauka indywidualna. Z drugiej strony, jest bardziej dostępny cenowo.
Jednak przekazywanie wiedzy w taki sposób ma mnóstwo zalet. Jeśli stworzysz taki produkt, masz olbrzymie możliwości skalowania. Jedynym ograniczeniem jest wielkość rynku, na którym działasz.
Możesz zarabiać w zautomatyzowany sposób. Nawet jeśli nie pracujesz, Twoje produkty mogą się sprzedawać. To są najprzyjemniejsze pieniądze! Sam tak zarabiam. Wstaję rano i już mam zrobione kilka stówek. To bardzo miłe uczucie, gdy wchodzisz na swoją skrzynkę pocztową i widzisz wiadomości typu: “Nowe zamówienie 4198”.
Ogromną zaletą jest również to, że ‘uwalniasz’ sporo czasu. Oczywiście, najpierw trzeba taki produkt stworzyć, co jest czasochłonne. Jednak jak już to zrobisz, to możesz go zautomatyzować i zarabiać nawet wtedy, gdy śpisz. Ponadto masz mnóstwo czasu na dalszy rozwój biznesu, np. marketing, budowanie rozpoznawalności itd.
Pewnie zastanawiasz się, czy Ty też mógłbyś stworzyć swój produkt? Jaki temat mógłbyś wybrać? Czy ktoś będzie go kupował? Czy jesteś wystarczająco dobry, by móc przekazywać swoją wiedzę?
Oczywiście, nie chodzi o to, by od razu rzucać się na głęboką wodę. Cały proces trzeba dobrze zaplanować. Zanim stworzysz swój kurs lub e-book sprawdź, za co ludzie chętnie zapłacą.
Wybierz odpowiednio dużą branżę i niszę. Opakuj wiedzę w taki sposób, by było to dobrze przyswajalne i atrakcyjne dla klientów. Nie chodzi o to, by zarzucić ich toną wiedzy, ale o to, by przekazać to, co pomoże im rozwiązać ich problem albo zaspokoić ich potrzebę. E-book, który ma 10 stron może być bardziej wartościowy, niż 300 stronicowa książka.
Wystarczy, że będziesz jeden krok dalej od swojego klienta, by ten chciał się od Ciebie uczyć.
W naszym kursie: “Jak znaleźć pomysł na produkt cyfrowy” pokazujemy, co krok po kroku zrobić, żeby znaleźć pomysł na produkt cyfrowy, który będzie chętnie kupowany. Co ciekawe, są rodzaje produktów, które jeszcze lepiej się sprzedają, niż typowe kursy i e-booki. Kliknij i sprawdź.
Naszych klientów też powstrzymują różne blokujące przekonania. Jednak jak już zaczynają tworzyć swoje produkty cyfrowe i widzą, że Klienci je kupują, to są szczęśliwi, że podjęli taką decyzję.
Pieniądze zarobione w ten sposób są naprawdę mega przyjemne! Nigdy jeszcze nie spotkałem kogoś, kto by żałował, że zaczął tworzyć i sprzedawać swoje produkty cyfrowe. Za to wiele razy spotykałem ludzi, którzy żałowali, że tak długo z tym zwlekali.
Nauka grupowa
Grupowy mentoring czy wspólna nauka. Różnie można to nazwać. Polega to na tym, że udostępniasz klientom materiały szkoleniowe. Mogą być one np. w formie kursu wideo. Każdy z klientów przerabia je swoim tempem i ponadto otrzymuje możliwość kontaktu z Tobą.
Są różne sposoby na organizację takiego kontaktu. Mogą to być cotygodniowe konsultacje, tak jak robimy to w naszej Akademii Biznesu Cyfrowego.
Możesz dać możliwość zadawania pytań, np. drogą mailową albo za pomocą grupowego czatu.
Możesz utworzyć grupę na Facebooku, na której odpowiadasz na pytania klientów.
Możesz zebrać grupę osób, z którą spotykasz się raz na jakiś czas (np. na zoom) i krok po kroku odmawiacie materiał.
Możesz też wynająć różnych specjalistów, którzy będą za Ciebie odpowiadali na pytania klientów.
Dokładna forma mentoringu zależy od Ciebie.
Koncepcja polega na tym, że ktoś otrzymuje dostęp do bazy wiedzy oraz ma możliwość zadawania pytań, tak, by łatwiej było mu wszystko wdrożyć.
Oczywiście taki mentoring najlepiej jest ograniczyć czasowo. Wraz z upływem czasu będziesz miał coraz więcej klientów i musisz być w stanie wszystkim pomagać. Twój mentoring może trwać np. pół roku. Po tym czasie możesz zaproponować możliwość przedłużenia go za dodatkową opłatą.
Ta forma przekazywania wiedzy ma ten plus, że możesz mocno skalować sprzedaż swoich produktów. Zdecydowanie bardziej, niż gdybyś uczył 1:1. Są pewne ograniczenia, jak chociażby to, że musisz być w stanie dawać każdemu obiecane wsparcie konsultacyjne.
Kolejnym plusem jest to, że klienci będą mieli lepsze efekty, niż w przypadku samodzielnego korzystania z produktów cyfrowych. Twoje podpowiedzi oraz wspólna, grupowa praca mogą znacząco pomóc klientom motywować się do kolejnych kroków i robić postępy. Dzięki temu zwiększa się wartość Twojego produktu, a efekty klientów, to najlepsza reklama dla Twojego biznesu!
Podsumowanie 3 sposobów na opakowanie wiedzy
Oto szybkie porównanie metod w formie wizualnej:
Zachęcamy Cię do tego, byś rozważył przekazywanie wiedzy w inny sposób, niż typowa nauka 1:1. Może to znacząco zwiększyć Twoje zarobki i ilość poświęcanego czasu na obsługę klientów.
Oczywiście nie ma nic złego w nauce indywidualnej. Jednak najlepiej tak zorganizować sobie biznes, żeby to nie była jedyna forma zarabiania pieniędzy. Rozszerzenie swojej oferty o dodatkowe produkty będzie na pewno świetnym rozwiązaniem.
Poza tym, na pewno przyznasz, że fajnie jest móc wybierać sobie klientów, prawda? Wtedy skupiasz się na takich, którzy dobrze płacą i przyjemnie Ci się z nimi współpracuje. Tego właśnie Ci życzymy!